Witam! Chce wam dzisiaj pokazać jak wyglądał mój szybki makijaż na spacer z mamą po Sopocie. Zdjęcia z tego wypadu w kolejnym poście, Buźka!
Na początku nałożyłam podkład (ten na zdjęciu jest świetny, wydajny i dobrze kryjący) i lekki korektor pod oczy.
Przypudrowałam twarz aby ją zmatowić i utrwalić podkład.
Nałożyłam najpierw na cała powiekę czarny cień, na niego ciemny fiolet, granice cienia z powieką zatarłam cieniem podchodzącym pod szary, a jasno różowy mocno połyskujący nałożyłam w wewnętrznym kąciku oka.
Użyłam odżywki do rzęs (którą aktualnie testuję) i wytuszowałam rzęsy mascarą.
Różem w brązowym odcieniu lekko zaznaczyłam kości policzkowe.
Ust nie malowałam ponieważ na spacerze używałam bezbarwnej pomadki ochronnej.
Prosto i zwyczajnie...